Patrząc na takie piękne zdjęcia, zastanawiam się często co kieruje ludźmi którzy wydają grube pieniądze na swoje wesela w jakiś popegeerowskich salkach w sukienkach z satyny rodem z lat 90' w dzisiejszych czasach mamy tyle możliwości czasami trzeba wykazać się tylko większą wyobraźnią, może akurat wujek na wsi ma jakąś starą stodołę która trzyma się jeszcze kupy, sukni wcale nie musimy kupować można ją przecież wypożyczyć za małe pieniądze tutaj mogę pokusić się nawet o przykład :
Moja kuzynka brała ślub dobre 4 lata temu był to najwspanialszy ślub i wesele na jakim byłam do tej pory (moje będzie w przyszłości), ślub jak to ślub odbył się w kościele nie różnił się niczym od innych no może tym, że oprócz państwa młodych komunię przyjęły 4 osoby, ale to akurat było zabawne :) samo wesele odbyło się w stodole siostry pana młodego całe podwórko i dom jest utrzymane w stylu skandynawskim to już zapowiadało, że będzie pięknie.Słupy i sufit zostały ozdobione lampkami, stoły były przyozdobione w własnoręcznie robione świeczniki ze słoików oraz kompozycje kwiatowe, nie potrzeba wcale wydawać pieniędzy na florystów czy dekoratorów parę kuzynek zostało skrzykniętych i wszystko było gotowe na czas i wyglądało pięknie tak jak na poniższych zdjęciach, a jak same pewnie się domyślacie pieniądze zostały wydane tylko na materiały, a to jest bardzo duża oszczędność. Zapraszam do oglądania zdjęć może was to zainspiruje ;)